Zazdrość przyczyną nieszczęścia
Niby tak wiele mówi się o tolerancji, o konieczności poszanowania innych ludzi, drugiego człowieka, tego mijanego na co dzień na ulicy oraz tego z daleka, innego kraju, kontynentu. Tolerancji uczy się od dziecka, zrozumienia, zrozumienia ludzi, którzy niekoniecznie mogą mieć taki sam punkt widzenia i myślenia jak nasz. Niestety, niektórych, niby typowo ludzkich odruchów nie da się tak po prostu oduczyć. Trzeba na nie czasu, a czasem nawet i to nie pomaga. Zazdrość jest przykładem uczucia, które chcąc czy nie chcąc towarzyszy nam właściwie każdego dnia. Czego ona dotyczy? Nie da się ukryć, że ma ona najwięcej wspólnego przede wszystkim z pieniędzmi. Finanse, biznes, to takie elementy naszego życia, o których właściwie nie powinno się rozmawiać. Każdy, przynajmniej z definicji ma takie same szanse na zdobycie wykształcenia, a co za tym idzie później i otrzymania solidnej pracy wraz z jeszcze bardziej solidną pensją. Jeśli nie koniecznie nam się to wszystko poukładało tak, jakbyśmy sobie to wymarzyli, to zanim oskarżać innych o oszustwa, przekręty i kombinacje, spójrzmy na samych siebie i zastanówmy się nad swoim życiem. Może zamiast pójścia na jedną z tysięcy pedagogik warto by było zacząć poważniejszy kierunek studiów, który może okazać się bardziej perspektywiczny, taki jak księgowość, rachunkowość? W końcu to pieniądz rządzi światem.